biuletyn

Choć polskie stocznie wiodą prym w produkcji łodzi do żeglugi rekreacyjnej, podaż jednostek używanych wciąż jest u nas stosunkowo niewielka i nie może się równać z rynkiem skandynawskim czy zachodnioeuropejskim. Ale na szczęście coś zaczyna się zmieniać – coraz chętniej szukamy jachtów używanych i coraz częściej znajdujemy. Swą działalność rozwijają też pośrednicy i inspektorzy jachtowi. Jak zatem kupować bezpiecznie na rynku wtórnym i jak ubezpieczać łodzie używane?

Inflacja może mieć wpływ na aktualną rynkową wartość naszego jachtu. Dlatego warto się dowiedzieć, kiedy i w jaki sposób powinniśmy dostosować ubezpieczenie łodzi. Obecnie inflacja raczej wpływa na wzrost wartości naszych jednostek, choć oczywiście kluczowe jest jej utrzymanie i wartość wyposażenia. Stocznie i dealerzy sprzedają nowe jachty znacznie drożej, niż rok lub dwa lata temu. W rezultacie wartość jednostek kilkuletnich i dobrze utrzymanych również rośnie. W porównaniu z rokiem 2022 wartość jachtów wzrosła o około dziesięć procent.

J ak wynika z danych firmy ubezpieczeniowej Pantanenius, najwięcej szkód na Mazurach i innych śródlądowych akwenach armatorzy zgłaszają po nagłych spotkaniach z mieliznami i podwodnymi przeszkodami (grounding lub UFO czyli spotkania z dnem lub niezidentyfikowaną podwodną przeszkodą). To od 80 do 90 proc. wszystkich szkód z akwenów wewnętrznych. Do wypadków tego typu często dochodzi poza szlakami wodnymi lub wtedy, gdy oznakowania są zdemontowane. Do ważnych przyczyn należą również lekceważenie praktyk starannej nawigacji, pływanie na pamięć, nieuważne korzystanie z autopilotów, a niekiedy również brawura.

Kiedy silnik jest zbyt duży i zbyt mocny dla naszej łodzi? Wszelkie informacje o maksymalnym obciążeniu, dopuszczalnej liczbie osób, a także o maksymalnej dozwolonej mocy silnika powinniśmy znaleźć w instrukcji obsługi, na tabliczce znamionowej producenta, a przede wszystkim w tzw. deklaracji zgodności. Ma to związek z europejską dyrektywą dotyczącą jednostek rekreacyjnych o długości do 24 metrów.

Niezależnie od tego, czy wyruszasz na jednodniową wycieczkę, czy dłuższy wakacyjny rejs, czas spędzony na wodzie gwarantuje świetną rozrywkę dla rodzin z dziećmi. Nie ma ograniczeń wiekowych – na pokład możemy zabierać nawet niemowlęta. Przy odpowiednim planowaniu, środkach ostrożności i kilku zasadach postępowania, wspaniałe wakacje są niemal gwarantowane.

Aby silniki utrzymywać w dobrej kondycji, konieczna jest duża dbałość ze strony armatorów. Dotyczy to w szczególności starszych jednostek napędowych. Niestety, po upływie okresu gwarancyjnego, wielu właścicieli przestaje przestrzegać zalecanych okresów konserwacji. Niektórzy wolą raczej zainwestować w udoskonalenia techniczne niż w konserwację i pielęgnację silnika.

Kotwiczenie jest częścią żeglarstwa i sportów wodnych. W wielu portach na Morzu Śródziemnym wręcz nie można się bez niego obejść. Dlatego tak ważne, z punktu widzenia bezpieczeństwa, jest opanowanie odpowiednich manewrów. Specjaliści z firmy Pantaenius opracowali krótki poradnik dla wszystkich, którzy mają na pokładzie kotwicę.

Kwietny baron, inspirujący pożar i gumowe buty do garnituru - jak firma Pantaenius stała się tym, czym jest dzisiaj.

O czym musimy pamiętać, gdy ubezpieczona łódź zostaje sprzedana i zmienia właściciela? Czy ochrona jednostki nadal działa? Czy dotychczasowa polisa musi zostać anulowana? Michał Korneszczuk, dyrektor oddziału Pantaenius w Polsce, odpowiada na najczęściej zadawane pytania.

Jedna na sześć szkód zgłaszanych w firmie Pantaenius związana jest z wejściem łodzi na mieliznę lub inną podwodną przeszkodę. Wielu z tych zdarzeń można było uniknąć. Timo Elfes, instruktor żeglarstwa i ekspert Pantaeniusa, radzi, jak planować bezpieczne rejsy i jak prowadzić skuteczną nawigację.

Nie wszyscy na pokładzie łodzi są wilkami morskimi. Firma Pantaenius Ubezpieczenia Jachtów jest świadkiem wielu szkód, których można łatwo uniknąć przekazując załodze przed rejsem podstawową wiedzę o tym jak się zachowywać i co do czego służy. Brak doświadczenia i podstawowego choćby przeszkolenia może niestety prowadzić do poważnych wypadków. Przeczytajcie nasz krótki przewodnik dla kapitanów i gości na łodzi, aby spojrzeć na pływanie oczami początkującego wodniaka.

Wiadomości o "atakach" orek rozprzestrzeniają się bardzo szybko. Może to sprawiać wrażenie, że oceany są pełne agresywnych ssaków, podczas gdy w rzeczywistości są to rzadkie incydenty z udziałem niewielkiej liczby zwierząt, które przejawiają tego typu zachowanie. Jednak faktem jest, że w ciągu ostatnich 2 lat klienci Pantaenius mieli 47 szkód spowodowanych przez orki, w tym w trzech przypadkach uszkodzenia były na tyle duże, że spowodowały utratę całej łodzi. Dlaczego orki atakują jachty u zachodnich wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego?