Jak kupować bezpiecznie i jak ubezpieczać jachty używane?
Choć polskie stocznie wiodą prym w produkcji łodzi do żeglugi rekreacyjnej, podaż jednostek używanych wciąż jest u nas stosunkowo niewielka i nie może się równać z rynkiem skandynawskim czy zachodnioeuropejskim. Ale na szczęście coś zaczyna się zmieniać – coraz chętniej szukamy jachtów używanych i coraz częściej znajdujemy. Swą działalność rozwijają też pośrednicy i inspektorzy jachtowi. Jak zatem kupować bezpiecznie na rynku wtórnym i jak ubezpieczać łodzie używane?

Czego właściwie szukamy?
Pierwsze podstawowe pytanie, na które musimy sobie odpowiedzieć: „Czego szukamy”? Jacht żaglowy, czy motorowy? Ślizgowy, czy houseboat do leniwej żeglugi? Chcemy łódź na śródlądzie, czy na morze? Popularny jacht żaglowy, który wpadł nam w oko podczas rejsu czarterowego w Chorwacji, czy może łódź typu performance cruiser z regatowym DNA? Kadłub z głębszym zanurzeniem, sprawny nautycznie na otwartych wodach, czy raczej konstrukcja z płytkim kilem, która ułatwi eksploracje wód przybrzeżnych, zatokowych i szkierów?
Grot rolowany w maszcie, czy chowany w torbie na bomie? Wystarczą nam dwie kabiny plus mesa, czy może potrzebujemy czegoś bardziej pojemnego dla rodziny i przyjaciół? Chcemy kupować za gotówkę (wtedy można szukać łodzi ze starszych roczników), czy planujemy wziąć leasing (tu musimy zawęzić poszukiwania do jachtów kilkuletnich). Szukając odpowiedzi na wszystkie te pytania, warto się skonsultować z załogą, która będzie nam towarzyszyć na pokładzie.
Gdzie szukać?
Najbogatszy rynek jachtów używanych w naszej części Europy jest w Holandii oraz w Szwecji (przede wszystkim w okolicach Göteborga i Sztokholmu). W obu krajach działają firmy pośredniczące, które ułatwiają transakcje sprzedającym i kupującym. Dużym europejskim pośrednikiem, mającym oddziały w kilku krajach zachodniej i południowej Europy, jest na przykład Devalk (www.devalk.nl). W Szwecji, Danii, Norwegii i Finlandii, a od niedawna także w Polsce, działa zespół agentów Båtagent (www.batagent.se lub www.boatagent.pl). Pośrednicy dość szybko odpowiadają na maile, udzielają podstawowych informacji, niekiedy mogą nawet zarezerwować łódź na kilka dni. Dużym europejskim serwisem ogłoszeniowym, na który warto zaglądać, jest także www.theyachtmarket.com. Ogłoszenia zamieszczają tu osoby prywatne oraz agenci z różnych krajów.
Jak sprawdzić jacht?
O pomoc w ocenie stanu technicznego jachtu warto poprosić działającego w branży inspektora. Może to być również technik jachtowy z doświadczeniem stoczniowym i remontowym. Takich fachowców znajdziecie w Polsce lub w kraju do którego planujecie wyruszyć po upatrzony jacht. Na przykład na stronie PZŻ dostępna jest lista inspektorów z zespołu nadzoru technicznego wraz z adresami e-mail i numerami telefonów. Profesjonalnie przeprowadzona inspekcja niekiedy skutkuje obniżeniem ceny, a w skrajnych przypadkach – skłania nabywcę do odstąpienia od zakupu. Kupującemu ułatwia poznanie łodzi i zaplanowanie ewentualnych napraw (niektóre trzeba wykonać niezwłocznie, inne w późniejszych terminach).
Pamiętajcie, że solidna inspekcja ma niewiele wspólnego z procedurą przejęcia jachtu czarterowego w Chorwacji, powinna trwać kilka godzin i obejmować krótki testowy rejs po najbliższej okolicy. Należy sprawdzić wszystkie element takielunku oraz żagle. Zajrzeć w każdy zakamarek kadłuba. Skontrolować kluczowe punkty konstrukcyjne, urządzenia i instalacje, sprawdzić silnik, urządzenia nawigacyjne, zbiorniki wody i paliwa oraz zbiornik na nieczystości. Fachowcy zwykli mawiać: „Jeśli jacht stoi na lądzie, to go zwoduj. A jeśli jest na wodzie, to go wyciągnij. Tylko wtedy będziesz wiedzieć o nim prawie wszystko”. Ważnym elementem inspekcji jest również sprawdzenie dokumentów jachtu. Chcemy na przykład wiedzieć, pod jaką banderą żegluje dana jednostka i czy poprzedni armator opłacił VAT w UE. Koszty inspekcji nie są małe, ale warto je zaplanować w budżecie – szczególnie jeśli chcemy wydać większą kwotę, na przykład około 100 tys. euro, na jacht mający 20 lat lub więcej.
Ubezpieczenie
Wycenę ubezpieczenia można zrobić jeszcze przed zakupem – musimy podać model jachtu, rocznik oraz informację, gdzie będziemy go użytkować. Wstępna wycena pomoże w oszacowaniu kosztów utrzymania jednostki. Aby poznać warunki i wysokość rocznej składki wystarczy wypełnić formularz na stronie www. pantaenius.pl lub po prostu zadzwonić do specjalistów z Pantaenius, którzy przedstawią zakres ochrony i po zebraniu danych przygotują propozycję ubezpieczenia. Jeśli zrobimy taką wycenę wcześniej i odeślemy podpisany wniosek ubezpieczeniowy do Pantaenius, polisę możemy mieć już od dnia zakupu. We wniosku ubezpieczeniowym sami wskazujemy dzień, od którego ochrona zacznie działać, więc możemy to zrobić odpowiednio wcześniej.
Takie rozwiązanie przydaje się wtedy, gdy łódź trzeba przetransportować w inne miejsce – warto, by już podczas tej podróży była objęta ochroną. Aby wykupić ubezpieczenie, łódź nie musi być zarejestrowana – do przygotowania oferty i polisy potrzebne są dane właściciela i szczegóły dotyczące jachtu (dowód rejestracyjny przedstawimy dopiero wtedy, gdy go otrzymamy). Jeśli poprzedni właściciel łodzi miał polisę w Pantaenius, zgodnie z warunkami ubezpieczenia możemy korzystać z jego ochrony przez miesiąc od transakcji kupna. Po 30 dniach ta polisa przestaje jednak działać. W tym czasie powinniśmy skontaktowanie się z Pantaenius, aby przygotowano dla nas nową ofertę ubezpieczenia (żadna z polis nie przechodzi na nowego właściciela).
Armator sprzedający jacht ubezpieczony w Pantaenius, może otrzymać zwrot części swojej rocznej składki po przesłaniu faktury lub umowy sprzedaży – jeśli na przykład łódź zmienia właściciela na pół roku przed terminem kolejnej płatności, otrzymamy z powrotem połowę opłaconej składki. Jeśli kupujemy jacht starszy lub taki, który nie jest konstrukcją budowaną seryjnie, ale na przykład powstał systemem gospodarczym, ewentualnie jednostkę wyprawową wyposażoną w dodatkowe elementy, możemy być poproszeni o przedstawienie dodatkowych dokumentów i zdjęć wyposażenia, ewentualnie faktur potwierdzających zakup poszczególnych elementów. Niekiedy potrzebna będzie opinia wykonana przez biegłego rzeczoznawcę. Jeśli szukasz odpowiedniego ubezpieczyciela, warto się upewnić co do zakresu ochrony. Pamiętajmy, że ubezpieczenie casco i OC powinno działać nie tylko w trakcie żeglugi, ale przez cały rok. Wielu właścicieli niestety nie bierze pod uwagę zagrożeń, jakie spotykają łodzie podczas transportu, w trakcie operacji dźwigowych oraz na lądzie. Jachty ulegają zniszczeniom także podczas jesiennych burz, silnych wiatrów czy pożarów, także wtedy, gdy są przechowywane w halach. Zdarza się, że zimą padają łupem włamywaczy i złodziei. Ile warte jest nasze ubezpieczenie poznajemy w pełni dopiero wtedy, gdy przydarza się nam szkoda – pamiętajmy więc, by nie kierować się wyłącznie kosztami składki.
Sprawdzajmy dokładnie, jakie opinie ma nasz ubezpieczyciel i od kiedy działa. Czytajmy warunki (powinny być dołączone do oferty). Zwracajmy uwagę na wyłączenia oraz na wszystkie adnotacje zapisane drobnym drukiem. Należy sprawdzać wysokość sumy ubezpieczenia oraz czy może objąć ponton, silnik zaburtowy, przyczepę i inne dodatkowe elementy. Tanie ubezpieczenie może nie wystarczyć na to, by zakupić nową łódź. Pełna polisa casco w Pantaenius ma stałą sumę ubezpieczenia – nie zmieni się nawet po latach, także wtedy, gdy łódź straci na rzeczywistej wartości.
Rejestracja
Aby zarejestrować jacht, należy złożyć wniosek o rejestrację i wydanie dokumentu rejestracyjnego w wybranym organie rejestrującym (do wyboru mamy 382 organy), czyli w starostwie, we właściwym polskim związku sportowym (PZŻ lub PZMiNW) lub elektronicznie przez serwis Reja24. gov.pl. Rejestracji dokonujemy na podstawie dowodu własności (faktura VAT, umowa sprzedaży, umowa zamiany lub darowizny) albo pisemnego oświadczenia budowniczego (w przypadku jednostek budowanych systemem gospodarczym). Obowiązkowi rejestracji podlegają: jachty o długości większej niż 7,5 metra lub z napędem o mocy powyżej 15 kW, jednostki o długości większej niż 7,5 metra lub z napędem o mocy powyżej 15 kW, używane do amatorskiego połowu ryb, jednostki używane do połowów rybackich oraz jednostki uprawiające żeglugę poza terytorium R.P.
